Aniela
Czuła, jakby wraz ze łzami wylewała z siebie całe życie.
Nie chciała Go widzieć, słyszeć. Nie chciała przez Niego płakać. Za bardzo Ją skrzywdził.
Andrzej
Starał się o Niej nie myśleć i przez to samo myślał o Niej stale.
Odciął Jej skrzydła, uśpił motyle i potłukł duszę.
Będę :)
OdpowiedzUsuńdziękuję <3
Usuńjestem ciekawa i chyba zostanę :)
OdpowiedzUsuńmogłabyś informować na GG? :)
oczywiście :)
Usuń35222771
UsuńJest Andżej ^^
OdpowiedzUsuńBędę :D
dziękuję <3
Usuńinformuj na asku ;) masz ilovesovia
OdpowiedzUsuńoczywiście :)
Usuńjest Andrzej, jestem i ja :)
OdpowiedzUsuńdziękuję <3
UsuńCześć Endrju! :
OdpowiedzUsuń